FIDU

technologia w imię designu

Kiedy projektanci wplatają nowoczesne technologie w proces twórczy, wiemy że otrzymany produkt będzie wyjątkowy. Jeśli dodatkowo jest to autorska technologia ciekawość efektu końcowego zwiększa się proporcjonalnie. Poniżej przedstawimy Wam nieco teorii dotyczącej całego procesu oraz pokażemy dwie najbardziej rozpoznawalne serie produktów.

Ale zacznijmy od początku

Ale zacznijmy od początku…
Twórcą wspomnianej w tytule metody jest Oskar Zięta – projektant, inżynier i architekt. Jak sam twierdzi jego zamiłowanie do obróbki metali jest uwarunkowane rodzinnie. A on sam zamienił proces kucia na formowanie ciśnieniem.
FIDU (Freie Innen Druck Umformung) w dużym skrócie można ująć w trzech słowach: wytnij, połącz, uformuj. Jest to także proces niezwykle efektywny, zarówno dzięki użyciu niewielkiej ilości danych wymaganej do wytworzenia produktu, ale także dzięki przekazaniu części działań wysoce precyzyjnym robotom.

Tworzenie produktu rozpoczyna się od wycięcia dwóch jednakowych form  z arkusza blachy. Następnie są one spawane ze sobą, a otrzymana forma nosi miano 2,5D (projekt tego typu obejmuje ok. 16kB danych). Tak przygotowany produkt poddawany jest działaniu ciśnienia, tak aby nabrał ostatecznego kształtu. Proces kontrolowany jest jedynie w kilku punktach, mimo to jest on powtarzalny i pozwala na nadanie odpowiedniej geometrii wytwarzanym produktom.

Zostawmy na razie teorię i przejdźmy do efektów, a te z pewnością chcielibyście mieć w swoim wnętrzu!

Możecie zobaczyć schemat powstania stołka Plopp oraz efekt końcowy. Produkt sprawia wrażenie niezwykłej lekkości, ale już pierwszy kontakt z nim utwierdzi w Was przekonaniu, że macie przed sobą solidny mebel, który idealnie sprawdzi się zarówno w domowym zaciszu jak i przestrzeniach publicznych. Atutem jest również szeroka gama kolorystyczna.

Natomiast seria Tafla sprawi, że spojrzycie na świat z nowej perspektywy. To niezwykłe lustra inspirowane naturą- kształt ma przypominać krople cieczy. Dzięki zastosowaniu technologii FIDU posiadają nieregularne kształty, a co za tym idzie odbicia w nich widoczne nabierają niezwykle indywidualnego charakteru. Na uwagę zasługuje także ilość dostępnych form, ponieważ jest ich aż czternaście(!) oraz kilku wariantów barw co pozwala na tworzenie niezwykłych lustrzanych kompozycji.

 

Mamy nadzieję, że udało nam się skutecznie przemycić nieco wiedzy na temat procesu FIDU i pokazać jak intrygujące produkty mogą dzięki niemu powstać. Pamiętajmy jednak, że wymaga on zaawansowanych technicznie urządzeń. Chcielibyśmy powiedzieć „nie róbcie tego w domu”, chociaż…
Musimy jeszcze na sam koniec wspomnieć o serii Hot Pin, dzięki której możecie samodzielnie wziąć udział w ostatniej części procesu czyli formowaniu.
Sekretny eliksir zamknięty pomiędzy połączonymi ze sobą kawałkami metalu, pod wpływem temperatury zamieni płaski obiekt w pełni funkcjonalny, trójwymiarowy przedmiot. Nam pozostaje zagrzać piekarnik do 200⁰, usiąść wygodnie
z ulubionym napojem
i obserwować jak kształtuje się nasz nowy wieszak.

Oczywiście taki zestaw DIY oraz produkty z serii Plopp i Tafla możecie nabyć naszym Showroom’ie oraz sklepie internetowym.

Jeśli macie jakieś wątpliwości chętnie odpowiemy na Wasze pytania.

Shopping Basket